Niania i Bezdomny – Goście śmiali się, aż usłyszeli jego słowa…
Mężczyzna przy mikrofonie Kacper szedł powoli, każdy jego krok rozbrzmiewał echem w cichym kościele. Goście pochylali się do przodu, niektórzy z ironicznym uśmiechem, inni czekając na kolejny powód do śmiechu. Jego dłonie lekko drżały, gdy ściskał mikrofon, ale gdy podniósł wzrok, jego oczy były pewne – jasne, przenikliwe, pełne czegoś, czego nikt się nie spodziewał. … Read more