Pogardzana służąca… okazała się prawdziwą właścicielką rezydencji.
**Rozdział 1: Niewidzialna Właścicielka** Każdego ranka, punktualnie o szóstej, Katarzyna przemierzała majestatyczne korytarze rezydencji Kowalskich, z włosami starannie upiętymi pod białą opaską, w nieskazitelnie wyprasowanym czarnym uniformie. Poruszała się w ciszy, metodycznie przecierając świeczniki, myjąc marmurowe podłogi i ścierając kurz z portretów dawno zmarłych arystokratów, którzy zdawali się patrzeć na nią z góry, jakby nie … Read more