Biedna dziewczyna uratowała bogacza w ciemności — kilka dni później jej świat wywrócił się do góry nogami
Zosia Nowak od dawna była przyzwyczajona do bycia niewidzialną. Dwunastoletnia, drobna i zwinna, w trampkach z wytartymi podeszwami i plecakiem zawsze mocno zarzuconym na ramiona, jakby to była jej jedyna deska ratunku. Każdego ranka budziła się przed świtem w jednopokojowym mieszkaniu nad pralnią na warszawskiej Pradze, czesała włosy w dwa starannie upięte kucyki, uważając, by … Read more