Milarder w przebraniu sprzątacza odkrywa prawdę w swojej nowej klinice
Dzisiaj zapiszę w swoim dzienniku historię, która utkwiła mi w pamięci. Większość miliarderów uwielbia uwagę. Rozkoszują się przemowami, uściskami dłoni i blaskiem kamer telewizyjnych. Wojciech Kowalski był inny. W dniu otwarcia nowego Szpitala Świętej Anny, który wybudował za własne pieniądze, nie stanął na scenie z politykami. Zamiast tego założył uniform woźnego. Na identyfikatorze widniało imię … Read more